środa, 7 czerwca 2017

Rychu Peja

Wychowałam się na hip-hopie, ale Rychu Peja nigdy moim idolem nie był. Do tego przyznaję się otwarcie. Natomiast zupełnie przypadkiem natknęłam się niedawno na wywiad z tym jegomościem i cóż... zmieniam zdanie o tym gentlemanie. Naprawdę rzeczowy i inteligenty facet. Polecam obejrzeć:


Odgrzybianie auta

Pamiętacie o tym, żeby każdego roku odgrzybić klimatyzację w swoim czterokołowcu? To elementarna sprawa i nie powinno się tego bagatelizować. Nie chodzi tylko o nieprzyjemny zapach, ale przede wszystkim o nasze zdrowie. Wizyta w serwisie kosztuje, ale możecie to zrobić w łatwy sposób samemu, kupując puszkę z aerozolem i sikając odpowiednio w wywietrzniki. Skoro ja to zrobiłam sama, to chyba każdy może:P

Skrzypek w piwnicy


Gdy byłam mała, mój dziadek zawsze marzył, żebym nauczyła się grać na skrzypcach. Jakoś nigdy nie wykazywałam szczególnych talentów muzycznych, choć zawsze mnie ciągnęło, żeby nauczyć się grać na jakimkolwiek instrumencie. Co prawda coś tam kiedyś pogrywałam na gitarze, ale z poważnym graniem nie miało to za wiele wspólnego. Zastanawiam się natomiast, czy 30 lat to nie jest zbyt późny wiek na rozpoczynanie nauki gry np. na tak wymagającym instrumencie jak skrzypce… chyba bez sensu, nie?